Czas mija nieubłaganie. Dopiero teraz zorientowałam się ile czasu minęło od napisania poprzedniego posta, a miałam wrażenie, że tak niedawno tu byłam.
Mowa i milczenie - srebro i złoto. Anioły niezmiennie kojarzą mi się z Bożym Narodzeniem. Zatem taki przedsmak świąt, które napewno przyjdą wcześniej niż się spodziewamy.
Wybieram milczenie, choć mowa też piękna jest!
OdpowiedzUsuńOj piękne Twoje anioły... :)
OdpowiedzUsuńAnioły super! Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe !
OdpowiedzUsuńWitam.Super anioły:)
OdpowiedzUsuń