Motyle już były, ta serwetka również, ale nie mogę się od niej uwolnić. Tak powstały dwa słoiczki. Na mniejszym dodatkowo szablon - szpachlówka Flugera - testowałam zaraz po zakupie, tak jakoś w styczniu. Tyle trwało zanim doczekał się wykończenia. Oba bardzo obficie popatynowane.
Issa