poniedziałek, 14 lutego 2011

Znowu ...

Jeszcze trochę Was pomęczę.
Musiałam ratować konturówką to co się wyłamało w trakcie wiercenia.





Szablony ze szpachlówki do drewna, przenoszone metodą zaczerpniętą od Petit Decu, która dla Krainy Czarów przygotowała świetne kursy.





Reliefy (niespecjalnie udane).



Na koniec takie zwyczajne z motywem z chusteczek.



 
Issa

4 komentarze:

  1. Piękne! :) Podziwiam za cierpliwość! Ja nigdy nie próbowałam jaj robić i jakoś mi do tego nie spieszno ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Issuś, powiedz mi kochana jak Ty się tyle już jaj narobiłaś, to co Ty będziesz w marcu robiła? hm?:) Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiosenne porządki Agnieszko. Dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne jajeczka i ten błysk, powalający!!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...