poniedziałek, 13 czerwca 2011

Baletnice

Kolejne pudełko po przejściach. Chyba powinnam sobie zapisywać co robię po kolei, bo gdybym kiedyś musiała zrobić coś do kompletu to miałabym problem z przypomnieniem sobie. Ciągle coś poprawiałam, szlifowałam, bejcowałam, wybielałam, postarzałam. Tylko co po czym?







Issa

14 komentarzy:

  1. Witaj w klubie...to tak jak u mnie :) Zawsze mam problem z dorobieniem ''takiej samo '' pracy bo tyle tych przeróbek i poprawek że nigdy nie pamiętam co po czym zrobiłam :)))
    A baletnice bbb fajnie Ci wyszły i w moich ulubionych ostatnio turkusach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. przynajmniej jest niepowtarzalne :)
    piękne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cokolwiek to pudełko przeszło, warto było, ponieważ efekt jest świetny!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Po to, żeby wyglądało tak jak teraz czyli.. wspaniale!!

    OdpowiedzUsuń
  5. wspaniale się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajne z klimacikiem - jakoś nie mogę dojrzeć do tego stylu - chociaż popodziwiam u Ciebie
    pozdr ela

    OdpowiedzUsuń
  7. O wow rewelacyjny efekt!!piękna!!

    OdpowiedzUsuń
  8. przepiękna szkatułka; motyw cudny ale też dół mu świetnie dorobiłaś :) chyba się przekonam do turkusu

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten zestaw kolorystyczny świetnie się prezentuje z drewnem......wspaniałe pudełko!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...